Stanęła na malowniczym wzgórzu na Żoliborzu i pozostała tam do dziś, wypełniając tragiczne karty polskiej historii. CYTADELA – kiedy powstała i co kryje?

Cytadela Warszawska (w czasie budowy nazywana jeszcze Cytadelą Aleksandrowską) powstała 180 lat temu na mocy decyzji cara Mikołaja I (wynik represji po stłumieniu powstania listopadowego). Twierdza „wyrosła“ na żoliborskim wzgórzu, na którym znajdowały się koszary Gwardii Pieszej Koronnej. Tuż obok mieściły się zabudowania willowe. Wysiedlono stąd ponad 15 tysięcy okolicznych mieszkańców, a budynki zrównano z ziemią. Teren miał powierzchnię 36 hektarów. Przy budowie pracowało 2 tysiące robotników. Cytadela miała kształt pięcioboku, jej fortyfikacje były otoczone suchą fosą, a długość murów budowli wynosiła prawie 2700 metrów. Cel był prosty – wzmocnienie kontroli nad Warszawą (stacjonujący tu garnizon potrafił liczyć nawet kilkanaście tysięcy żołnierzy).

Modernizacje twierdzy trwały latami. W 1838 roku wzmocniono ją fortem Jasińskiego (Śliwickiego), a do 1864 roku otoczono pięcioma fortami zewnętrznymi. Warto wspomnieć, że za Cytadelę zapłaciła Warszawa i skarb Państwa Polskiego, co miało stanowić dodatkową karę za nasz zryw powstańczy, za brak posłuszeństwa...

 

Tragiczne miejsce

Cytadela błyskawicznie zaczęła pełnić funkcję więzienną, stając się miejscem straceń bardzo wielu działaczy narodowych.  Centralne więzienie śledcze powstało w budynku numer dziesięć. To właśnie w Pawilonie X osadzono wielu wybitnych Polaków. Pierwsi więźniowie trafili tu już w 1834 roku, a łącznie znalazło się w nim ponad 40 tysięcy osób. Na dziedzińcu Cytadeli znajduje się popiersie Traugutta. Został stracony 5 sierpnia 1864 roku. Powieszono go – podobnie jak setki innych osób – na stokach Cytadeli. Wśród więźniów X Pawilonu wymienić też trzeba koniecznie Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego i Ludwika Waryńskiego. Tysiące skazańców wywieziono w głąb Rosji.

 

Czy wiesz, że?

Na początku października 2016 r. podczas budowy wjazdu do nowej siedziby Wojska Polskiego od strony Wybrzeża Gdyńskiego natrafiono na ludzkie kości. Wstrzymano wszelkie prace. Początkowo znaleziono kilka czaszek i ustalono, że pochodzą one z końca II wojny światowej. Kilka dni później w okolicy muru obronnego natrafiono jednak na znacznie więcej kości; jak się okazało, odkryto groby co najmniej 80 osób. W tym miejscu pod koniec XVIII wieku istniał cmentarz ewangelicki, który został ostatecznie zniszczony podczas budowy Cytadeli.

Obecnie wznowiono prace przy budowie wjazdu, a wszystkie informacje dotyczące znalezisk zostaną podane podczas niebawem zorganizowanej konferencji prasowej Muzeum Wojska Polskiego.

Other news